Episodes

  • Świętokrzyski Kiler. Pierwsze szlify
    Nov 28 2025
    Rozpoczynamy cykl słuchowisk dotyczących działań prawdopodobnie najbardziej krwawego gangu, jaki działał w Polsce i co ważne gangu składającego się z mieszkańców ziemi świętego Krzyża.

    Jego przywódca: Tadeusz Grzesik mieszkał z rodzicami w Woli Jachowej, niewielkiej wsi w województwie świętokrzyskim w gminie Górno. W materiałach prasowych niewiele mówi się o jego młodzieńczych latach. My staramy się odsłonić także te tajemnice.W zapiskach milicyjnych pojawił się, kiedy miał 17 lat. Odnotowano wtedy, że jest podejrzany o włamanie do szkoły, włamanie do samochodu i kradzież. To były jego pierwsze przestępcze szlify. Już wtedy w przestępczych działaniach pomagali mu: „Szangala” i „Świr”.
    Show More Show Less
    10 mins
  • Brat zabił swojego bliźniaka
    Nov 21 2025
    Ojciec podzielił gospodarstwo po równo pomiędzy bliźniaków z tym że jeden został także właścicielem domu i budynków gospodarczych. Bracia mieszkali jednak razem. Wojciech niedługo po śmierci ojca sprzedał część swojego gospodarstwa, a resztę oddał w dzierżawę. Za uzyskane pieniądze kupił narzędzia, a reszta poszła na alkohol.Coraz częściej dochodziło jednak do bójek, a ostatnia zakończyła się tragedią.
    Show More Show Less
    10 mins
  • Zabił siekierą
    Nov 14 2025
    Gminą Osiek wstrząsnęła tragedia, do jakiej doszło, 22 września 2025 roku. Na terenie jednego z gospodarstw znaleziona została 52-letnia kobieta z obrażeniami głowy. W poważnym stanie trafiła do szpitala. Ustalono, że za czyn określony jako usiłowanie zabójstwa odpowiada jej mąż Józef Kozoduj. Mężczyzna odtąd zaczął się ukrywać, a ostatecznie po dwóch tygodniach znaleziono jego ciało.

    Niewiele osób wie, że pół roku wcześniej, 14 marca 2025 roku, Osiekiem wstrząsnęła inna tragedia. Od lat tajemnicą poliszynela była sytuacja jednej z rodzin. Wszyscy wiedzieli, że mężczyzna znęcał się psychicznie i fizycznie nad żoną. Dopiero kiedy doszło do tragedii, ludzie zaczęli się zastanawiać: czy musiało się tak stać?
    Show More Show Less
    10 mins
  • Podwójne zabójstwo na czwartym piętrze
    Nov 7 2025
    Kluczową sprawą w rozwiązaniu zagadki podwójnego morderstwa były ślady krwi w mieszkaniu. Policjanci znaleźli je na domowym klapku zamordowanej oraz na dywanie. Do zbrodni doszło 28 stycznia 2015 roku, ale ciała dwóch osób znaleziono na IV piętrze bloku na jednym z kieleckich osiedli dopiero pięć dni później.

    Śledczy nie odrzucili ani jednego tropu, a tych pojawiło się wiele. Rozpatrywano czy mogła to być rodzinna zemsta. Brano pod uwagę motyw rabunkowy, choć z mieszkania nic nie zniknęło. Rozpatrywano też efekt porachunków kieleckiego światka przestępczego. Wreszcie brano pod uwagę możliwość rozszerzonego samobójstwa.

    Sprawa morderstwa zeszła już z pierwszych stron gazet, gdy Kielce obiegła informacja o aresztowaniu podejrzanego. Policja zatrzymała Marka S, który wcześniej był organizatorem uroczystości, na której obecni byli miejscowi włodarze. W sprawie przesłuchano wielu świadków, a same badania DNA kosztowały 90 tys. zł. Ostatecznie jednak to ich analiza doprowadziła do zakończenia sprawy.
    Show More Show Less
    11 mins
  • Zaginęła nastolatka. Policjanci nie odpuszczą!
    Oct 16 2025
    3 lipca 2007 11-letnia Magda weszła do tunelu po torami w Kielcach. Była szczupła, miała niebieskie oczy i proste włosy w kolorze ciemny blond. Ubrana była w granatowe dżinsy i różową bluzeczkę w serduszka. Miała ponad 160 centymetrów wzrostu i wszyscy zgodnie twierdzili, że wygląda na starszą niż była w rzeczywistości.
    Ciało zaginionej odnaleziono 26 lipca ukryte na nieużytkach nad zalewem Chańcza. Dwa tygodnie później odbył się pogrzeb, który zgromadził setki mieszkańców Kielc. Kilka dni później przez miasto przeszedł marsz milczenia. Smutek wszystkich był tym większy, że nie wykryto sprawcy bądź sprawców.

    Show More Show Less
    15 mins
  • Zakrzewscy. Dwa wyroki śmierci, ale trzy trupy
    Oct 10 2025
    Przedstawiamy kolejny, ostatni już, odcinek historii bandy Zakrzewskich. Tym opowiemy o śledztwie i pojmaniu bandytów.

    2 listopada 1969 r. Zakrzewscy zamordowali 5-osobową rodzinę Lipów. To wzburzyło miejscową społeczność. W pogrzebie wzięła udział czterotysięczna rzeszy wiernych pomiędzy którymi byli także mordercy. Nikt wtedy nie podejrzewał jaka jest prawda.
    Show More Show Less
    13 mins
  • Zakrzewscy. Pięć trupów
    Oct 3 2025
    Sołtysem Rzepina Drugiego, gdzie mieszkali Zakrzewscy, był Mieczysław Lipa. 45-letni mężczyzna mieszkał rodziną. Po sąsiedzku, u swoich rodziców, mieszkała jego żona. Małżonkowie nie mieli jeszcze ślubu kościelnego, a jedynie cywilny a w małej wiosce to ślub kościelny był ważniejszy niż podpisanie papierka przed cywilnym urzędnikiem. Sołtys wielokroć mówił, że rodzina Zakrzewskich sprawia mu wiele kłopotów i nie płaci podatków. W Zaduszki 2 listopada 1969 r. banda Zakrzewskich postanowiła rozwiązać problem w swój własny sposób.
    Show More Show Less
    12 mins
  • Zakrzewscy. Zabójstwo dentysty
    Sep 26 2025
    W Rzepinie Drugim sołtysem był Jan Borowiec. Chodził od domu do domu i prosił o pieniądze na podatek. Zapewne opornych straszył konsekwencjami, ale w większości wszyscy to rozumieli. Innego zdania byli Zakrzewscy. Uważali, że dzieje się im dziejowa niesprawiedliwość i oni nie powinni płacić podatków.
    Dla całej sprawy ważny jest również fakt, że Jan Borowiec trudnił się wyrywaniem zębów.
    Była godzina druga nad ranem, gdy do domu Borowca przyszedł człowiek uskarżający się właśnie na ból. Nie był to pierwszy taki przypadek. Wiejski „dentysta” wyszedł na podwórko. Padł strzał. Część materiałów podaje, że kula z karabinu trafiła sołtysa w głowę, ale inne materiały podają, że w biodro.
    Strzał nie był jednak śmiertelny. Ofiara żyła, a co gorsze rozpoznała napastników.
    Show More Show Less
    14 mins